Blogger Widgets Blogger Widgets

[Ania] Deco KID Pokój Małej Księżniczki

środa, 5 września 2012

   "Twoja Mała Księżniczka zasługuje  na najwspanialszy pokój na świecie ! Naklejki, literki, szablony, zawieszki... Czary-mary i bajecznie kolorowa komnata gotowa !"





TYTUŁ: Pokój Małej Księżniczki
SERIA: Deco KID
WYDAWNICTWO: Jedność
OPRAWA: miękka
WYMIARY: 290x320 mm
CENA SUGEROWANA: 76,00 zł

   Nie zawsze mamy pomysł na urządzenie królestwa naszego malucha, Wydawnictwo Jedność wychodzi nam na przeciw, wydając serię Deco KID, jedną z książek wydanych w ramach tej właśnie serii jest "Pokój Małej Księżniczki".
   
   W książce tej znajdziemy:
- 59 usuwalnych naklejek na ścianę,
- 215 ozdobnych wycinanek,
- 200 elementów dekoracyjnych.
Każda strona tej pozycji (łącznie z okładką) służy za element dekoracyjny. Oprócz tych elementów w książce mamy podane jak na tacy pomysły na ich wykorzystanie. Jednak, aby nas nie ograniczać... z wykorzystaniem elementów z jednej strony mamy podane dwa warianty ich wykorzystania, na przykład...
   Mamy stronę 19, znajdują się na niej elementy dekoracyjne z dziurkami. Są one śliczne, jednak : Co z nimi zrobić ? Nic prostszego ! Cofamy się na stronę 17, a tam 2 pomysły na ich wykorzystanie, a mianowicie:
   1. "Naprawdę wyjątkową ozdobą, która cudownie ożywi komnatę księżniczki, będzie poruszająca się z gracją karuzela. Przygotujcie jeden lub kilka cienkich patyczków. Do ich końców przymocujcie nitki lub cienkie sznureczki. Nawleczcie na nie ozdobne elementy jak paciorki na nitkę. Teraz jeszcze umocujcie karuzelę i gotowe !".
   2. "Wirująca karuzela to również świetny pomysł na dekorację okien ! Możecie ją umocować na sznureczki przy karniszu lub zasłonie. W montażu pomogą Wam dziurki, które znajdują się przy każdej ozdobie. I proszę, gotowe !".
   Jednak co zrobić, gdy spodobają nam się oba pomysły ? Kupować dwie książki ? Nie, to mało ekonomiczne... Po prostu obracamy strony książki w jedną czy drugą stronę w poszukiwaniu elementów, które nadają się do zrobienie takiej karuzeli, a gdy już je znajdziemy dorabiamy dziurki (po 2- na górze i dole).

   Pamiętajmy, że przygotowując dekoracje możemy krok w krok podążać za wskazówkami Wydawnictwa lub oprzeć się na własnych pomysłach i na swojej wyobraźni. Te dwa elementy razem wzięte w pewnością dadzą oszałamiająco piękny efekt ! Stworzą pokoik  z jakiego każda Mała Księżniczka byłaby zachwycona.

   Książka ta jest naprawdę wyjątkowa, dotąd nie miałam do czynienia z podobną. Jest wspaniała i godna polecenia, jedynym minusem może być... cena. Jednak mimo to POLECAM !

Dziękuję Wydawnictwu Jedność za udostępnienie mi egzemplarza recenzenckiego tej książki !



14 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. oj tak - jest na prawdę wspaniała ! A za jakiś czas opublikuję recenzję książki "Deco KID Dziecięcy Pokój Marzeń" - też jest fantastyczna !

      Usuń
    2. I ja będę testować Dziecięcy Pokój Marzeń - już się nie mogę doczekać, bo książeczka wygląda super :)

      Usuń
    3. super :) nie mogę się doczekać twojej opinii (bardziej szczegółowej) ;)

      Usuń
    4. Nie wiem czy dam radę - Twoje recenzje ją bardzo fajne i profesjonalne :)

      Usuń
  2. Naklejki, wycinanki i inne dekoracje ?? to naprawdę musi być fajna ;-0

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo mi się podoba i w sumie cena nie najgorsza. Komplet kilku naklejek to czasem 25zł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda, dlatego napisałam "minusem może być... cena"

      Usuń
  4. Używałaś już książeczki do dekorowania pokoju? Ja postanowił wykorzystać naklejki i trochę się zawiodłam, bo większość nie trzyma się dobrze i bardzo od ściany odstaje :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie nie było jakoś okazji... szkoda że zawiodły :( a może to jakiś felerny egzemplarz...

      Usuń
    2. Codziennie dociskam naklejki do ściany. Niektóre trzymaja lepiej inne aż do połowy odstają :/ Na meblach trzymają się dobrze, ale pokój to nie tylko meble. Mam nadzieję, że Twój egzemplarz okaże się lepszy.

      Usuń
    3. jak już coś zdecyduję się przykleić to dam znać ;) a może kup taśmę dwustronną i podklej ?...

      Usuń
    4. Namęczyłam się ale jakoś poszło. Każdą jedną naklejkę gładziłam łyżką dość mocno, ale tak żeby się nie podarły (niestety dwie tego nie przezyły), żeby całe powietrze spod nich wyszło. I w końcu się trzymają jak należy :)

      Usuń

To jest NASZ blog i są tu NASZE opinie , jednak Ty możesz mieć SWOJĄ i nikt nie ma nic przeciwko temu . Jednak miej troszkę odwagi i nie pisz jako ANONIM :)