Mleczko dotarło do mnie w małej, 75 ml buteleczce. Oryginalny produkt ma pojemność 250 ml i kosztuje 95 zł, możecie go znaleźć tu. "Dzięki gęstej i bogatej konsystencji uzupełnia płaszcz lipidowy i nawilża naskórek. Wzbogacone znaczną zawartością masła Shea (15%), jak również olejkami z ananasa i kokosa. Mleczko to gwarantuje skórze gładkość i pełen blasku wygląd przez cały dzień"
A jak jest naprawdę ? Mleczko ma delikatny zapach, trudno mi wychwycić decydującą nutę, jednak jest on ładny, nie drażniący i nie utrzymuje się długo na skórze.Jest dość gęste o ładnym kremowym kolorze.
Nie wiem jak oryginalne opakowanie ale ta buteleczka jest wykonana z dość twardego plastiku i trzeba ją nieźle ugniatać żeby wydobyć mleczko, szczególnie wtedy , kiedy już niewiele zostało. Brakowało mi też informacji o produkcie w języku polskim.
Mimo trudności warto mleczko wydobyć bo doskonale nawilża skórę, pozostawia ją gładką i elastyczną. Dość długo się jednak wchłania więc raczej do używania na noc, kiedy nie musimy szybko się ubierać. Ogólnie oceniam je bardzo dobrze, jedyny minus to cena. Jednak jest to kosmetyk naturalny, pozbawiony tych wielu chemicznych dodatków, które są wszędobylskie w innych produktach więc i cena jest adekwatna do tego.
Razem z mleczkiem dostałam tez mydełko z tej firmy. Jest w 100 % z naturalnych składników, z dodatkiem Masła Shea. 100 g kostkę możecie zakupić już za 17 zł. Jest polecane zarówno dla dorosłych jak i dla dzieci. Nic Wam o nim dzisiaj nie napiszę, bo czeka cierpliwie na swoją kolej :)
Cena nie mała.
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze okazji poznać tej firmy i ich kosmetyków, ale cena rzeczywiście z kosmosu ;)
OdpowiedzUsuńTe ceny powalają. Ja ostatnio zamówiłam ręcznie robione kosmetyki z Galerii Brocante i za mydło, peeling i balsam plus przesyłka zapłaciłam 64zł. Ciekawe skąd się biorą te wszystkie ceny :)
OdpowiedzUsuńTe z Galerii Brocante są warte swojej ceny i do tego pięknie zapakowane :)
UsuńWłaśnie nie wiem czy się dobrze wyraziłam. Chodziło mi właśnie o to, że u nich ręcznie robiony balsam do ciała 250ml kosztuje od 12 do 20zł, a ja za trzy produkty plus przesyłka zapłaciłam jedynie 64zł. Czyli można kupić coś naprawdę fajnego, dobrego i w przyzwoitej cenie :)
UsuńFajnie że miałaś okazję to wy testować, ja na pewno za taką sumę tego nie zakupię :-/ chociaż gdybym miała kasiorkę, to bym się grubo zastanowiła :-)
OdpowiedzUsuńJa bym chyba nie kupiła nawet mając pieniądze, balsam Dermedic jest moim zdaniem lepszy i tańszy.
UsuńDziewczynki, otagowałam Was
OdpowiedzUsuńhttp://lilia.celes.ayz.pl/blog/uncategorized/otagowano-mnie/
i ja też http://swiatwedlugmoichdzieci.blogspot.com/2012/11/zostaam-o-tagowana-liebster-blog.html
Usuńzaprasza do zabawy :-)
Fajny kosmetyk,blog naprawde ciekawy.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńhttp://dorotadz.blogspot.com/
source utile sacs de répliques de luxe apprendre ceci ici maintenant réplique dolabuy cliquez pour enquêter Vérifiez ceci
OdpowiedzUsuń