Blogger Widgets Blogger Widgets

[ Wiola ] Mleczko do ciała L'occitane

poniedziałek, 5 listopada 2012

W październikowym ShinyBox dostałam Mleczko do ciała i mydło firmy L'occitane. Pierwszy raz zetknęłam się z ich produktami więc musiałam poszperać w sieci, żeby więcej się o firmie dowiedzieć. Została ona założona w Prowansji w 1976 roku przez Oliviera Bussana. Opracował on naturalne kosmetyki inspirując się kulturą regionów Morza Śródziemnego.Do produkcji swoich kosmetyków firma używa ponad 200 naturalnych roślinnych składników, rygorystycznie przestrzegając ich jakości. Także materiały do pakowania kosmetyków nie są przypadkowe. Pudełka i torebki na prezenty są zrobione z drewna pochodzącego z lasów zarządzanych w zrównoważony sposób. Farby i kleje są w pełni biodegradalne. Jeśli będziecie we Francji możecie udać się na wycieczkę do fabryki L'occitane  lub do muzeum. 
Mleczko dotarło do mnie w małej, 75 ml buteleczce. Oryginalny produkt ma pojemność 250 ml i kosztuje 95 zł, możecie go znaleźć tu. "Dzięki gęstej i bogatej konsystencji uzupełnia płaszcz lipidowy i nawilża naskórek. Wzbogacone znaczną zawartością masła Shea (15%), jak również olejkami z ananasa i kokosa. Mleczko to         gwarantuje skórze gładkość i pełen blasku wygląd przez cały dzień" 
A jak jest naprawdę ? Mleczko ma delikatny zapach, trudno mi wychwycić decydującą nutę, jednak jest on  ładny, nie drażniący i nie utrzymuje się długo na skórze.Jest dość gęste o ładnym kremowym kolorze.


Nie wiem jak oryginalne opakowanie ale ta buteleczka jest wykonana z dość twardego plastiku i trzeba ją nieźle ugniatać żeby wydobyć mleczko, szczególnie wtedy , kiedy już niewiele zostało. Brakowało mi też informacji o produkcie w języku polskim.
Mimo trudności warto mleczko wydobyć bo doskonale nawilża skórę, pozostawia ją gładką i elastyczną. Dość długo się jednak wchłania więc raczej do używania na noc, kiedy nie musimy szybko się ubierać. Ogólnie oceniam je bardzo dobrze, jedyny minus to cena. Jednak jest to kosmetyk naturalny, pozbawiony tych wielu chemicznych dodatków, które są wszędobylskie w innych produktach więc i cena jest adekwatna do tego.
Razem z mleczkiem dostałam tez mydełko z tej firmy. Jest w 100 % z naturalnych składników, z dodatkiem Masła Shea. 100 g kostkę możecie zakupić już za 17 zł. Jest polecane zarówno dla dorosłych jak i dla dzieci. Nic Wam o nim dzisiaj nie napiszę, bo czeka cierpliwie na swoją kolej :)




11 komentarzy:

  1. nie miałam jeszcze okazji poznać tej firmy i ich kosmetyków, ale cena rzeczywiście z kosmosu ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Te ceny powalają. Ja ostatnio zamówiłam ręcznie robione kosmetyki z Galerii Brocante i za mydło, peeling i balsam plus przesyłka zapłaciłam 64zł. Ciekawe skąd się biorą te wszystkie ceny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te z Galerii Brocante są warte swojej ceny i do tego pięknie zapakowane :)

      Usuń
    2. Właśnie nie wiem czy się dobrze wyraziłam. Chodziło mi właśnie o to, że u nich ręcznie robiony balsam do ciała 250ml kosztuje od 12 do 20zł, a ja za trzy produkty plus przesyłka zapłaciłam jedynie 64zł. Czyli można kupić coś naprawdę fajnego, dobrego i w przyzwoitej cenie :)

      Usuń
  3. Fajnie że miałaś okazję to wy testować, ja na pewno za taką sumę tego nie zakupię :-/ chociaż gdybym miała kasiorkę, to bym się grubo zastanowiła :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bym chyba nie kupiła nawet mając pieniądze, balsam Dermedic jest moim zdaniem lepszy i tańszy.

      Usuń
  4. Dziewczynki, otagowałam Was
    http://lilia.celes.ayz.pl/blog/uncategorized/otagowano-mnie/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i ja też http://swiatwedlugmoichdzieci.blogspot.com/2012/11/zostaam-o-tagowana-liebster-blog.html
      zaprasza do zabawy :-)

      Usuń
  5. Fajny kosmetyk,blog naprawde ciekawy.Pozdrawiam :)
    http://dorotadz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. source utile sacs de répliques de luxe apprendre ceci ici maintenant réplique dolabuy cliquez pour enquêter Vérifiez ceci

    OdpowiedzUsuń

To jest NASZ blog i są tu NASZE opinie , jednak Ty możesz mieć SWOJĄ i nikt nie ma nic przeciwko temu . Jednak miej troszkę odwagi i nie pisz jako ANONIM :)