Blogger Widgets Blogger Widgets

Testujemy kubek

piątek, 20 kwietnia 2012


[Wiola ]  Kubek 360 firmy Lovi

Dzisiaj podzielę się z Wami wrażeniami z testowania kubka 360 firmy Lovi.  Moja córka była i nadal jest karmiona piersią. Spowodowało to, że nie potrafiła pić z butelki. Wypróbowałam smoczki różnych firm z miernym skutkiem. Musiałam poić ją łyżeczką lub strzykawką do podawania lekarstw. Po wielu próbach trafiłam na silikonowy ustnik i tak pije do tej pory. Nie ukrywam jednak, że jest to uciążliwe bo mała ciągle jest zalana piciem, podobnie jak podłoga i wszystko wokół . Kubek niekapek także jej nie przekonał więc postanowiłam spróbować i kupić wyżej wspomniany kubeczek Lovi. A właściwie kupiłam dwa w zestawie bo tak było taniej i podarowałam jeden siostrzeńcowi który ma 15 miesięcy, tak więc przetestowany został na dwójce dzieci.

Kubek Lovi 360o to zupełnie inny kubek niż znane wszystkim niekapki. Ma on za zadanie nauczyć dziecko pić tak jak ze szklanki.  Dzięki innowacyjnemu systemowi uszczelniania można pić z każdego miejsca wokół krawędzi kubeczka i nic się nie rozlewa. Producent zapewnia także na opakowaniu, że nakrętka kubka  dzięki zawartości srebra pozwala zredukować ilość bakterii aż o 99%  w ciągu 24 god. Kubek łatwo się rozkłada i myje, ma ładną kolorystykę którą można dopasować do płci naszego maleństwa. Za minus  uważam brak miarki na kubku, przez co nie wiemy ile dziecko faktycznie wypiło.
 Picie faktycznie nie jest trudne , sama próbowałam ale jednak przerosło moją córeczkę.  Próbowałam wiele razy ale niestety nie potrafi się z niego napić. Może jest za mała ale na opakowaniu jest napisane, że to kubek dla dzieci w wieku powyżej 9 miesięcy więc teoretycznie dla niej. Trudno może za jakiś czas.
Kubek testowała także siostra i jej synek. Krystian potrafi pić z niekapka a także ze zwykłej szklanki więc byłyśmy przekonane, że to będzie kubek w sam raz dla niego. Niestety, nie opanował picia z tego kubeczka.
Reasumując, nie wiem być może moje dzieci są jakieś inne ale jak dla nas ten kubek to porażka, w dodatku droga.    Kubek w sklepie kosztuje ok 30 zł, można kupić taniej na Allegro gdzie za te dwa zapłaciłam ok 40 zł.                                                              

10 komentarzy:

  1. szczerze ci powiem że nie ma co szybko zrażać się do nowych produktów, ja dostałam kubek nie kapek w sumie to jest butelka tylko z prostokątnym smoczkiem, na początku zastanawiałam się do jakiego celu ma służyć ta butelka, schowałam do szafki i stwierdziłam że prezent nie wypalił komuś :-( ale po pewnym czasie znowu podałam picie dziecku w tym i nawet załapała że trzeba przygryźć smoczek by zaczęło się lać. Teraz tylko z tego pije i ani kropelki nie uroni :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas jest taki problem, że Amelka nie wie , że trzeba ssać. Nie potrafi pić też z kubków niekapków, kilka już wypróbowałam :( Za jakiś czas znowu spróbuję z tym kubkiem, może dojrzeje ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja Emilka też nie przepadała za kubkami niekapkami...Nie umiała i nie chciała z nich pić! Za to pokochała od razu bidon z sylikonową rurką i pije w nim do dziś :) Nauka picia z rurki trwała jeden dzień i uczyłam ją na zwykłym soczku z kartonika z rurką, naciskając delikatnie kartonik i wtedy (wówczas 9 miesięczna) Emilka załapała że trzeba pociągnąć z rurki. Kubek Lovi, który powyżej opisujesz bardzo mnie kusił i już byłam skłonna go kupić ale gdy zadziałał bidon z sylikonową rurką za 10zł w Auchan to odpuściłam sobie jego zakup ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak samo, jak Antonia miała 7 miesięcy nagle przestała pić. Okazało się, że rosną jej ząbki i brała do buzi tylko butelkę z mleczkiem. Kupiłam kartonik z saczkiem, kilka razy nacisnęłam i poszło :) A kubek niekapek mieliśmy od 6 miesiąca tommee tippee. Butelki też mamy tej firmy - mogę polecić, nigdy żadna kolka nam się nie przytrafiła.

      Usuń
  4. Zależało mi na czymś z czego nie kapie bo ciągle chodzi mokra i wszystko zalewa jak macha tą butelką :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A może np Kubuś Water? Ma fajny korek z dzióbkiem niekapkiem :) U nas się sprawdza. Jeśli nie chcesz podawać dziecku akurat tego napoju, to może kupić dla samej butelki. Niestety Kubuś przewidział, to że jego korek może się spodobać i pasuje tylko to Kubuś Water, Kubuś Play i Kubuś Go.

      Usuń
    2. Kupuję często synowi do szkoły i nie wyczaiłam, że z niego nie kapie :). Wypróbuję na Amelce :)

      Usuń
  5. Słyszałam wcześniej wiele niepochlebnych opinii na temat tego produktu dlatego nie zaryzykowałam jego kupna.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dagmara nie bardzo potrafi pić z kubków niekapków ... nauka idzie opornie , ale już niedługo :)

    OdpowiedzUsuń
  7. a tak po za tym ... ciekawa recenzja :)

    OdpowiedzUsuń

To jest NASZ blog i są tu NASZE opinie , jednak Ty możesz mieć SWOJĄ i nikt nie ma nic przeciwko temu . Jednak miej troszkę odwagi i nie pisz jako ANONIM :)