Przymierzałam się długo... Muszę się w końcu z wami pożegnać. Potrzebuję wytchnienia od całej tej wirtualnej rzeczywistości.
Dziękuję Wioli, za to, że zechciała poprowadzić ze mną tego bloga i chce to robić dalej. Wszystkim firmom oraz osobą prywatnym, które przez okres prowadzenia przeze mnie tego bloga chętnie współpracowali na różne sposoby. Uczestnikom wszystkich możliwych organizowanych na łamach tego bloga akcji (konkursów, wymianki). A przede wszystkim: KAŻDEMU KTO PRZECZYTAŁ CHOCIAŻ JEDEN ARTYKUŁ ORAZ POZOSTAWIŁ CHOĆ JEDEN KOMENTARZ, wszystko to bardzo mnie podbudowało i zachęciło do dalszej pracy (a dokładnie przyjemności).
Było mi bardzo miło dla was pisać i z wami być... DZIĘKUJĘ !
Ojjjj :-(
OdpowiedzUsuńTrzymaj się i aby wszystko ci się ułożyło szczęśliwie w życiu
Ale zaglądaj czasem :-)
Pozdrawiam ewanka
Dziękuję, Tobie również wszystkiego dobrego. I będę zaglądać na pewno ;)
UsuńTak właśnie pomyślałam, jak zobaczyłam tytuł. W taki razie powodzenia i więcej wolnego czasu.
OdpowiedzUsuńDziękuję, Tobie również wszystkiego czego potrzebujesz :)
Usuń