Blogger Widgets Blogger Widgets

[Wiola] Testujemy Johnson's Baby Bedtime

niedziela, 12 sierpnia 2012

Jakiś czas temu firma J&J wprowadziła na rynek serię Bedtime, Są to kosmetyki, które mają pomóc utulić nasze maluszki do snu. Zawierają one opatentowany kompleks NaturalCalm, na bazie lawendy, która znana jest ze swych uspokajających właściwości. Jak wszystkie kosmetyki tej firmy mają formułę no more tears, czyli nie szczypią w oczy.Są też rekomendowane przez Polskie Towarzystwo Alergologiczne, hipoalergiczne o naturalnym ph. Co ważne nie mają w swoim składzie parabenów. Seria składa się z 6 kosmetyków, są to:płyn do kąpieli, żel do mycia ciała, oliwka, krem, balsam i mydełko.





Tyle teorii podanej przez producenta a teraz praktyka. Pierwszym produktem z tej serii jaki miałam był płyn do kąpieli. Otrzymałam go jakiś czas temu w efekcie akcji na stronie producenta http://www.johnsonsbaby.com.pl/. Od razu zakochałam się w zapachu, delikatny , lawendowy, dla mnie super. Płyn bardzo dobrze się pieni, nie wysusza skóry, jest bardzo wydajny. Jedyne czego mi brakowało to pompka , która jest w innych płynach tej firmy i bardzo ułatwia dozowanie produktu. Co dla mnie bardzo ważne, nie szczypie w oczy, Amelka lubi bawić się pianą i często ma w niej całą buzię. Po tym płynie nie miała zaczerwienionych oczu ani żadnych śladów podrażnień. Nie dawno musiałam wykapać ja w innym płynie, którego na co dzień używają chłopcy, niestety, skończyło się to płaczem i podrażnionymi oczkami, jeszcze następnego dnia rano miała spuchnięte i czerwone powieki. Nie było nam dane wykorzystać tego płynu w całości bo moja córeczka rozpracowała jak otworzyć korek i wylała połowę butelki na podłogę. Cały dom pachniał potem lawendą a ja nie mogłam zmyć podłogi bo ciągle się pienił :). Cena płynu 500 ml kształtuje się między 17 a 23 zł, zależy od miejsca. 
W ubiegłym tygodniu w Biedronce natknęłam się na żel do mycia ciała z tej serii. Był on w bardzo korzystnej cenie 9,99 zł. To mało bo w Rossmanie kosztuje około 17 zł. Mając dobre doświadczenia z płynem i jednocześnie mając w pamięci przygodę z Amelki oczkami postanowiłam go kupić. Żel jest w dużej 400 ml butelce, wygodnie się go otwiera a to, że jest stawiany na korku na pewno pozwoli wykorzystać go do końca. Jest bardzo gęsty i przez to bardzo wydajny, już mała porcja wystarczy na kąpiel maluszka. Używam go również do mycia Amelce włosków. Podobnie jak poprzednik, dobrze się pieni i pięknie pachnie. Gdyby na stałe był w tej cenie na pewno był by naszym kosmetykiem do mycia nr 1. 
Wiele razy słyszałam opinie, że kosmetyki J&J uczulają. U nas nic się nie wydarzyło ale do dziś pamiętam jak mój, teraz 10 , syn dostał wysypki na całym ciele po oliwce tej firmy. Więc, jak widać wszystko zależy od dziecka.
Seria ta ma wg producenta wyciszać dziecko i ułatwiać zasypianie. No cóż... ja takiego działania nie zauważyłam, a szkoda bo moja królewna chodzi spać w okolicach 22 a czasami i później. Mimo tego polecam Wam te kosmetyki bo są warte uwagi i może na Wasze dzieci cudowne właściwości lawendy zadziałają :)



16 komentarzy:

  1. płyn do kąpieli bomba! :0) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nie miałam nigdy do czynienia z tą serią kosmetyków... ale może się skuszę jak mi się skończą Corine de Farme(których używamy) :)

    Miłej niedzieli !

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja miałam okazje testować J&J ale ten zwykły i jestem bardzo zachwycona tymi kosmetykami i nie tylko dzieci używają ja również ;-D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też testowałam tamtego Johnsonsa i byłam zadowolona. Zapach balsamu super, sama go używam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi najbardziej przypadł do gustu krem pielęgnacyjny do ciała, którego używam do rąk ;-) świetnie się wchłania, pachnie i dłonie są delikatne :-)

      Usuń
  5. Ja natomiast miałam wielką przyjemność testowania całej serii Johnsona dla niemowlaków (te w opakowaniu biło-żółtym) oraz całej serii Johnosona Bedtime - kosmetyki otrzymałam za darmo w ramach testowania i konkursu. Co do płynu do kąpieli Bedtime uważam że jest idealny, tak jak pisze Wiola świetnie się pieni, jest wydajny i przyjemnie pachnie mi także brakuje pompki - to wygodna rzecz...Chętnie wracam po ten właśnie kosmetyk. Jednak żel z tej samej serii jak dla mnie beznadziejny...Według mnie pieni się kiepsko, trzeba użyć większej ilości, i kilka razy umyłam nim włoski Emilki i były matowe no ale to nie szampon tylko żel ;) Do reszty kosmetyków Bedtime nie mam żadnych zastrzeżeń. Osobiście polecam tą serię! Nawet oliwka przypadła nam do gustu i nadaje się do masażu ciała dziecka a zapach równie piękny i pozostający na piżamce i pościeli :) Przez takie masaże moja córcia na pewno bardziej się wyciszała przed snem co ułatwiało zasypianie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja miałam okazję testować tę linię dla noworodków ... ale wyżej opisanej nie :( Kupię płyn do kąpieli jak się skończy nasz i wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Testowałam całą serię podczas wyzwania Bedtime - najfajniejsze naszym zdaniem są płyn do kąpieli i żel ale niestety nie odpowiada mi opakowanie ,żelu .Jak dla mnie ciężko go otworzyć jedn ręką (mam malutkie dziecko i muszę je podtrzymywać podczas kąpieli.
    Po za tym malutkim minusem nie mam zastrzeżeń a krem sama używam bo uwielbiam jego zapach ;) test tej serii znajdziecie też u mnie zapraszam http://testereczka.blogspot.com/2012/07/johnsonsbaby-bedtime-nie-taki-diabe.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie ja też brałam udział w tym "wyzwaniu Bedtime" :) Również podkradam krem córeczce bo zapach jest cudny i bardzo dobrze nawilża ;)
      Udało mi się nawet wygrać w tym wyzwaniu kartę podarunkową do Smyka za 200zł!

      Usuń
  8. Ja właśnie z tego wyzwania miałam płyn do kąpieli :) Chyba lubi nas dziewczyny ta firma ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. ulkahej to szalałaś na zakupach :-) przyznaj się co kupiłaś dziecku ?? :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od czego zacząć... hehehe
      - płaszczyk różowy na jesień;
      - body z Kotkiem;
      - dwie bluzki z długim rękawem: szara i różowa(do żłobak na jesień);
      - bluzka z krótkim rękawem biała z kołnierzykiem na specjalne wyjścia;
      - spodnie z cienkiego materiału;
      - kapelusik;
      Miałam szczęście bo akurat były fajne promocje :)

      Usuń
    2. Fajnie :) Gratulację ... zawsze coś tam oszczędziłaś ;)

      Usuń
  10. No to ci zazdroszczę ;-) córka pewnie zachwycona ;-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak zadowolona i wystrojona :) Jeszcze tylko muszę wydziergać czapkę pasującą do koloru płaszczyka i będzie super ;)

      Usuń
  11. Mnie też się udało dostać komplet bedtime w zorganizowanej akcji na stronie. Walczyłam dzielnie o bon, ale Ula jak zwykle mnie ubiegła :p

    OdpowiedzUsuń

To jest NASZ blog i są tu NASZE opinie , jednak Ty możesz mieć SWOJĄ i nikt nie ma nic przeciwko temu . Jednak miej troszkę odwagi i nie pisz jako ANONIM :)