Blogger Widgets Blogger Widgets

[ Wiola] Smaki dzieciństwa z ryżem od Babci Zosi

środa, 12 grudnia 2012

Dawno temu wygrałam na profilu firmy SYS na fb dwa dania.Ania już kiedyś pisała o tej firmie ale może nie wszyscy pamiętają.Firma SYS powstałą w 1990 r. Zajmuje się uprawą i suszeniem warzyw, na terenach Podkarpacia. Wszystkie ich dania nie zawierają dodatków chemicznych, konserwantów, polepszaczy smaku. Są w pełni naturalne i zdrowe, wykorzystują sprawdzone stare przepisy. W ofercie znajdziemy: Dania Babci Zosi, Zupy Babci Zosi a także suszone warzywa. Wszystko pochodzi z ich własnej produkcji.



Mogłam wybrać sobie zupę i kaszę lub ryż. Wybrałam Krupnik, i Ryż z jabłkami i rodzynkami. O ile zupa zniknęła następnego dnia po jej otrzymaniu o tyle z ryżem nie bardzo wiedziałam co począć. Pewnego dnia przypomniałam sobie jak mama, kiedy byłyśmy z siostrami małe, gotowała nam ryż na mleku. Uwielbiałam jego smak i postanowiłam ugotować właśnie ryż z Sys na mleku.
W opakowaniu znajdują się dwie torebeczki ryżu. Producent zaleca gotowanie jednej w 250 ml wody przez około 15 minut.
W każdej porcji znajduje się spora ilość suszonych jabłek i rodzynek. Ryż trzeba wysypać z torebki i dokładnie wypłukać pod bieżącą wodą, wtedy nie będzie się lepił i zachowa sypkość. Jednak to już od nas zależy, ja lubię kiedy ryż na mleku jest kleisty i lekko rozgotowany. Użyłam prawie 2 szklanek mleka i gotowałam go na najmniejszym możliwym ogniu przez prawie 30 minut. 
Wyszedł pyszny, dzięki jabłkom lekko kwaskowaty, bardzo ciekawy w smaku. W sam raz na podwieczorek lub na kolacje. Niestety, tylko Amelka, jadła go ze mną , chłopaki nawet nie chcieli spróbować. Straszny mam z nimi kłopot bo ciężko ich namówić na coś nowego a my oboje z mężem lubimy eksperymenty w kuchni, zdarza mi się więc gotować dwa obiady. 


Może nie wygląda zbyt apetycznie ale rekompensuje smakiem :)

zdjęcia dań pochodzą ze strony producenta

7 komentarzy:

  1. Powiem tak- ryże mają okropne, niestety, takie suche o mącznym posmaku. Ale kaszy i zupy- pierwsza klasa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mój był dobry ale jabłka, rodzynki i mleko na pewno miały duży udział w smaku.

    OdpowiedzUsuń
  3. Danie znam, bardzo dobre :)

    Zapraszam do dyskusji na temat usprawnień w poszukiwaniach zaginionych dzieci http://szukamy-was.blogspot.com/2012/12/system-poszukiwan-dzieci-child-alert.html

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie też tak w domu rodzinnym przygotowano ryż :-)
    A znasz zupę "nic" to był hit, słodka ale jako dzieci uwielbialiśmy ją, może chłopaki też by ją posmakowali :-)

    OdpowiedzUsuń

To jest NASZ blog i są tu NASZE opinie , jednak Ty możesz mieć SWOJĄ i nikt nie ma nic przeciwko temu . Jednak miej troszkę odwagi i nie pisz jako ANONIM :)